sobota, 1 lutego 2014

"Trzydzieści sześć strategii starożytnych Chin" Stefan H. Verstappen

zrodlo: http://onepress.pl/ksiazki/trzydziesci-szesc-strategii-starozytnych-chin-stefan-h-verstappen,36stra.htm#szczegoly

Ocena 6/6



Autor: Stefan H. Verstappen
Tytuł oryginału: The Thirty-six Strategies Of Ancient China
Tłumaczenie: Krzysztof Krzyżanowski
ISBN Książki drukowanej: 978-83-246-6666-9   
okładka twarda
kluczowe słowa: Sun Tzu, strategia, taktyka, cesarz, dynastia Ming

            W ostatnim czasie dostrzegam, że pojawia się wiele nowych tytułów odwołujących się do społeczeństwa chińskiego lub japońskiego. 

Trudno wybrać odpowiednią pozycję, ponieważ przede wszystkim dobre powieści nie są powszechnie znane.

W tym miejscu nadmienię, że Trzydzieści sześć strategii starożytnych Chin, jak najbardziej zasługują na waszą uwagę. 

Jednym z powodów, dla których możecie się zainteresować nią to przywołanie nazwiska dobrze Wam znanego Sun Tzu. Ten sam autor, który stworzył książkę Sztukę Wojny.

W powieści Trzydzieści sześć strategii starożytnych Chin znajdziemy wybrane fragmenty autorstwa Sun Tzu, które są nie lada gratką dla znawców Dalekiego Wschodu.

Chińczycy znani są z pomysłowości, która z czasem przyniosła im światowy rozgłos. Ich pragmatyczne podejście do życia skutkowało wymyślaniem rozmaitych udogodnień dla własnej przyjemności.

Znani są także z przemyślanych podstępów i wyprowadzania w pole przeciwnika. To nie, kto inny jak Sun Tzu swoją książką Sztuka Wojny rozgrzał dyskusję o metodach w skutecznym przełamaniu oporu oponenta.

„W porządku oczekuj nieuporządkowanych. W spokoju oczekuj tych niosących zgiełk. Oto droga kontroli umysłu Sun Tzu”(1)

Jego sposobami na podejście konkurenta interesowali się między innymi szefowie korporacji, którzy zastosowali te rady w strategiach negocjacyjnym między innymi przy podejmowaniu wątku fuzji firm.

       Oprócz podchodzenia do obozu wroga. Dowiemy się także ciekawych historii ludowych, o których nigdy wcześniej nie słyszeliście.

W jednej z lis stawić czoła tygrysowi i wygrał tą potyczkę. Jak? Otóż lisim sprytem oszukał władcę dżungli. Spotykając tygrysa powiedział mu by ten szedł za lisem. Zwierzęta widząc to uciekały w popłochu. Tygrys przyznał się do porażki i odszedł w stronę leśnej głuszy.  

By rozeznać się w tych taktykach podążymy śladami starożytnych chińskich generałów i doradców cesarzy. To za ich sprawą wiele księstw osiągało sukces lub upadało.

Nie zabraknie także epizodu, w którym to poznamy japońską strategię stosowaną przez samurajów w konfrontacji z szogunem.

W twardej okładce z czerwoną wstążka-zakładką odnajdziecie piękne rysunki przedstawiające między innymi pagodę.

„Pagoda – w buddyjskiej architekturze sakralnej na Dalekim Wschodzie (Chiny, Japonia Korea, Nepal) rodzaj wielokondygnacyjnej wieży, służącej do przechowywania relikwii.  Jako materiału do budowy w dawnych Chinach używano drewna, a nawet brązu, żelaza czy porcelany. „ (2)

Na końcu książki także odnajdziemy chronologiczny zapis, od kiedy, do kiedy panowały poszczególne dynastie w Chinach i Japonii. To pozwoli się rozeznać w dynamicznych i zmiennych kolejach losu nieuporządkowanego ładu.

Za sprawą tej publikacji możemy tworzyć na końcu książki notatki na specjalnie do tego przeznaczonych stronach.

Czytając tą powieść miałem wrażenie uczestniczenia w tych bitwa i przyglądania sie im, jako świadek, którego przekaz wyjaśni bezcelowość stosowania przemocy.

Fakt ta pozycja odzwierciedla układ sił, dyplomację i sztukę manipulowania oraz podstępu,. Nie raz nie dwa spada czyjaś głowa bądź przegrany zmuszony jest do popełnienia seppuku.

Nie zmienia się jednak sytuacja, że po podbiciu terytoriów przychodzi silniejszy konkurent, który detronizuje ówczesnego zdobywcę. Rzadko w takiej sytuacji okazując łaskę.

Czy wobec tego przemocą odpowiadając na przemoc jest jakakolwiek szansa na zakończenie bratobójczych walk?   

        Mam zamiar przedstawić Wam książkę opartą na tak błyskotliwych spostrzeżeniach. Wiedza ta wiele wniesie do sposobu, w jakim musicie pokonać się Wasze obawy. Lęki, które karmimy nasze wątpliwości nie skłaniają nas do działania, wręcz przeciwnie.

Konkurent doprowadza on do tego by uśpić czujność swojego oponenta, chwila nieuwagi, a potem przypuszcza atak. Tą właśnie sposobność wykorzystuje czujny wróg.   Te i inne uwagi są ujęte w tej książce uzmysławiają nam, że mamy w rękach podręcznik stratega.

Bazując na ich doświadczeniach możemy każde potencjalna porażkę przekuć w zwycięstwo. Wszystko tak 
naprawdę zależy od okoliczności, które umiejętnie wykorzystane mogą stać się bronią obusieczną w naszych rękach

Są książki, które od pierwszych stron pobudzają w nas żyłkę niestrudzonego i walecznego wojownika. Do tego typu pozycji z pewnością zalicza się ta powieść.

      (1)    Tamże, str. 59

      (2)    http://pl.wikipedia.org/wiki/Pagoda

      Opublikowane także na:
h  
      http://lubimyczytac.pl/ksiazka/212871/trzydziesci-szesc-strategii-starozytnych-chin


Recenzja powstałą dzięki współpracy z :

3 komentarze:

  1. Zgodzę się, że jest teraz dużo książek o wschodzie sam niedawno dostałem książkę o Chińskich jedynakach, ale wcale się nie dziwie, Europa jest już znana a Azja bardzo interesująca

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Azja jest kulturą, którą im dłużej się interesujesz tym bardziej jesteś nią zaabsorbowany. Mimo tego, że dużo jest książek o tej tematyce ciekawie jest odkrywac autorów, którzy przybliżaja nam orientalną historie.

    OdpowiedzUsuń