Ocena 6/6
Autorzy:
Magda Karkowska
Tomasz Skalski
Przystępując do pracy nad
recenzją książki ważne jest dla mnie kilka spraw. Treść, forma dialogu z czytelniczką/kiem
i okładka opiniowanej pozycji. Zazwyczaj mam nie lada problem z rozpoczęciem od
słowa wstępu. Nie w tym wypadku, bo przejrzysty i doskonale skompilowany tekst
cieszy oko, uwzniośla duszę i pobudza szare komórki by szybciej przetwarzały
dane. Za sprawą tej publikacji naukowej
chłoniesz wiedzę niczym gąbka. Przykładem jest jeden z wielu cytatów, które
można tutaj przytoczyć.
„Tanoreksja(pragnienie posiadania
całorocznej, intensywnej opalenizny, utożsamianie opalenizny z atrakcyjnym
wyglądem i codzienne korzystanie z solarium w tym celu), bigoreksja( dążenie do
powiększenia masy mięśniowej i sprawności fizycznej przez możliwie najczęstsze
wizyty w siłowni, wielogodzinne treningi w dyscyplinach sportowych i
przyjmowanie preparatów wzmacniających i przyśpieszających przyrost masy
mięśniowej) czy ortoreksja( restrykcyjne przywiązanie do spożywania jedynie
starannie wyselekcjonowanych produktów żywnościowych, najczęściej tzw. zdrowej
żywności.”*
Swoją drogą połowa książki jest moim
zdaniem godna przytoczenia. Natomiast opisywanie drugiej połowy odbierałoby
przyjemność z czytania, gdyby zdradzić najciekawsze informacje przygotowane
przez obojga autorów. Radość z
recenzowania książki jest tym większa, bo tekst spełnia rolę drogowskazu,
którym można się kierować w życiu. Autorzy Pani Magda Karkowska i Pan Tomasz
Skalski uczynili tą pozycję bogatą nie tylko w zasób słów z dziedzin kultury,
socjalizacji i tożsamości. Wyjątkowa metoda, jaką posłużyli się autorzy
przeprowadza czytelnika przez szczeble wiedzy tajemnej, jaką jest dla laika
tożsamość.
„Do kompleksów na punkcie wyglądu
wśród nastolatków przyczyniają się seriale młodzieżowe. Nagminne jest
zatrudnianie do grania postaci nastolatków bardzo atrakcyjnych i znacznie
starszych aktorów, których wygląd jest niemożliwy do osiągnięcia przez
człowieka w wieku licealnym.
W niezwykle popularnym serialu
młodzieżowym, jak Beverly Hills 90210 aktorzy grający licealistów mieli już w
czasie kręcenia pierwszego sezonu średnio po 25 lat.”**
Wiele czynników składa się na
tematy poruszane przez naukowców. Nie można tego opisywać zbyt trudnym
językiem, bo kto by to zechciał przeczytać. W prezentowanej pozycji strony
książki napisane są dla ludzi i przede wszystkim do nich skierowany jest
przekaz o otaczającej i przenikającej nas kulturze. Ta przeplata się z
socjalizacją i tożsamością tak mocno, że nie można już rozróżnić podziału na
czas i przestrzeń dziejowej ewolucji myśli. Można oczywiście dla ułatwienia
wprowadzić kategorię wieku i pod tym względem uporządkować postęp myśli
społecznej. Pragnę tylko zauważyć, że wiele aspektów tej wiedzy się
zdezaktualizowała. Nie wszystko można spisać na straty i wprowadzenie struktur
w tak delikatną materię, jaką jest humanizm czyni z niej dziedzinę niedostępna
dla ogółu.
Do znudzenia powtarzane i
udowadniane tezy o powiązaniach socjalizacji, kultury i tożsamości w innych
publikacjach tego typu wyczerpuje temat. W recenzowanej pozycji widać
oryginalność i otwartość umysłu na nietuzinkowe rozważania o człowieku. Para
wykładowców stworzyła rozdziały z pasją i dbałością o szczegóły. Zaskoczyła
mnie przede wszystkim uwspółcześniona wiedza o tym jak w przyszłości może pracować
„spreparowany” mózg. Za pewne kojarzycie film o policjancie Robocopie. Miał on
całe ciało wykonane z metalu, aluminium i mechanizmów umożliwiających
poruszanie się. Jedyne, co miał żywe to mózg. Zdaniem dwojga naukowców w
przyszłości ciało będzie żywe, ale mózg będziemy mieli całkowicie mechaniczny.
Powstanie on od podstaw z połączenie komórek nerwowych przewodami spełniającymi
rolę szybkich przekaźników. Ten zabieg
sprawi, że zdolności mózgu będzie o wiele większa. Teoria ta nie jest już
tematem sci-fiction. Bardziej raczej przykładem rozważań, kiedy światu będzie
ogłoszony doniosły fakt o „zbudowaniu” mózgu z komórek macierzystych.
Na jeszcze jeden fragment z
książki chciałbym zwrócić Waszą uwagę, co tak naprawdę w chwili obecnej oznacza
tożsamość? W tym momencie na arenę wkracza kultura, której rola jest nie do
przecenienia. Swoim wpływem zarazem spaja cywilizację, dyktuje techniki
socjalizacji oraz kształtuje tożsamość. Nikt nic nie traci, a wręcz przeciwnie wszyscy
zyskują.
Po przeczytaniu tej książki przeorientujecie
się ze swoją wiedzą o was samych i Waszej roli we współczesnym świecie, która dopiero
teraz w XXI wieku nabiera znaczenia tak jak nigdy przedtem.
*tamże, str. 176
**tamże, str. 153
Recenzowana z uprzejmości OFICYNY WYDAWNICZEJ IMPULS
Opublikowane także na: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/152756/kultura-socjalizacja-tozsamosc
http://www.facebook.com/ZapachKsiazek
Recenzowana z uprzejmości OFICYNY WYDAWNICZEJ IMPULS
Opublikowane także na: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/152756/kultura-socjalizacja-tozsamosc
http://www.facebook.com/ZapachKsiazek
Muszę przyznać, że tematyka podjęta w tej publikacji brzmi nader ciekawie, więc z chęcią zapoznam się z jej treścią. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPoczekaj na moje kolejne publikacje dotyczące tematu prostytucji:).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Sięgnę z przyjemnością po tę pozycję. Pokrywa się ona z moimi spostrzeżeniami z podróży. Ostatnio zafascynowana jestem religią islamu - broń Boże, żebym chciała zmienic wiarę i pomijając całą sferę związaną z fanatyzmem religijnym, bardziej chodzi mi o rolę człowieka w społeczeństwie - w naszej religii dążymy do "idealizacji" jednostki. Dzieci - przeważnie jedynaki - muszą miec wszystko najlepsze - od wykształcenia, zabawki, ubrania itp. W kulturach arabskich raczej nie spotyka się takiej postawy - tam liczy się rodzina nie jednostka...A co za tym idzie nie ma problemu np. tanoreksji...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń