piątek, 26 października 2012

Zwierzęcy pociąg do literatury




                           zrodlo: http://demotywatory.pl/3948745/Co-za-chlam

                                        proszę o przyciśnięcie zdjęcia kotka



                                       

                             

Ostatnio żona podpowiedziała mi pomysł, jak wyjaśnić zagadkowe zachowanie naszego pięciomiesięcznego szczeniaka Rockiego. W czasie naszej nieobecności w mieszkaniu, gdy przebywaliśmy w moich rodzinnych stronach. Rocky podchodził do regału z książkami i wybierał pozycje, które chciał "przeczytać" i tak się złożyło, że były to powieści, które lubię czytać. I jak tu nie przyznać, że psiak ma zapał do literatury:). Nie poznałem jednak jego opinni po przeczytaniu książki.

3 komentarze:

  1. Mój nieżyjący już wyżeł też "czytał" książki. Jednorazowo:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki zachłanny kocur. ;) Nie żeby jedną książkę, nie...Od razu kilka. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki słodziak z tego Rockiego:)))

    OdpowiedzUsuń